Jak robić zdjęcia dzieci? – poradnik dla fotografów
Dzieci są największym skarbem rodziców – to fakt znany światu nie od dziś. Choć każdego dnia robią oni mnóstwo zdjęć swoim pociechom, to nie zawsze są to ujęcia warte oprawienia i powieszenia na ścianie. Mimo to, po narodzinach nowego członka rodziny, zdjęcia malucha zajmują priorytetowe miejsce w albumach fotograficznych, zarówno tych fizycznych, jak i w telefonach. Ich najszczęśliwszy w życiu okres warto upamiętniać w wielu różnych sytuacjach – dzieci rosną bardzo szybko, a fotografie to cudowna pamiątka nie tylko dla nich samych, ale przede wszystkim dla rodziców.
Wykonywanie zdjęć dzieci to jedna z najbardziej radosnych, ale i wymagających dziedzin fotograficznych. Przed rozpoczęciem swojej działalności, warto zapoznać się z kilkoma zasadami, dzięki którym praca stanie się łatwiejsza i dużo bardziej przyjemna, a Twoje zdjęcia będą udane. Początki rzadko bywają proste, lecz zadowolenie rodziców potrafi zrekompensować każdy trud, którego doświadczysz w trakcie sesji. Profesjonalna sesja zdjęciowa może być także idealną okazją na to, by cała rodzina doświadczyła czegoś nowego i zbudowała nowe, wspólne wspomnienia. Poniżej prezentujemy kilka naszych porad na temat fotografii dziecięcej!
Fotografowanie noworodków – jak zacząć?
Fotografia niemowlaków to z całą pewnością wyjątkowa dziedzina – zdjęcia robione najmniejszym dzieciom emanują spokojem, niewinnością i delikatnością. Jest to jednak zajęcie opatrzone wielką odpowiedzialnością, wymagające odpowiedniego przygotowania, zarówno ze strony rodziców, jak i fotografa.
Przed umówieniem pierwszej sesji, w pierwszej kolejności warto przede wszystkim sięgnąć po porady na blogach prowadzonych przez profesjonalistów z branży, by zdobyć jak najwięcej wiedzy teoretycznej w tym zakresie. Poszperaj także wśród zdjęć udostępnianych na Instagramie lub Pintereście, by zaczerpnąć inspiracji w kwestii kadrów, ułożenia bobasa lub dekoracji. Nie staraj się jednak już na pierwszej sesji przebierać dziecka, czy układać go w skomplikowane pozycje z podparciami – na początku spróbuj sfotografować je, gdy leży na łóżku, lub na rękach jednego z rodziców.
Twoja pierwsza sesja niemowlęca
Im młodsze jest dziecko, tym więcej czasu spędza ono na spaniu – to podstawowa kwestia, którą należy wziąć pod uwagę, jeśli chcesz zajmować się fotografowaniem noworodków. Z tego względu, idealnym momentem na zrobienie zdjęć niemowlęcych jest pierwszy, ewentualnie drugi tydzień życia szkraba. Po tym czasie, szanse na udaną sesję zdjęciową maleją, a ukończenie przez dziecko pierwszego miesiąca życia całkowicie uniemożliwia zrobienie udanych zdjęć w tym stylu.
Aby mieć pewność, że bobas będzie spokojnie spał podczas sesji, zadbaj o ciepły, miękki kocyk – najlepiej, jeśli będzie on miał jednolity, stonowany kolor, który ładnie zaprezentuje się w kadrze. Poproś także rodziców, by nakarmili pociechę przed rozpoczęciem sesji. Niezwykle pomocny przy fotografowaniu noworodków jest także szumiący dźwięk, na przykład nagranie deszczu lub włączona suszarka – pomaga on przy usypianiu, a niemowlę pogrążone w smacznym śnie dzielnie utrzyma pozę, w której je ułożysz. Jeśli jednak dziecko obudzi się w trakcie sesji, nie starajcie się z rodzicami przywrócić go do snu za wszelką cenę. Spróbuj uchwycić kilka kadrów, na których bobas ziewa lub przeciąga się – dzięki temu efekt końcowy całej sesji będzie naturalny i różnorodny.
Zdjęcia noworodków najlepiej jest wykonywać w ich domowym otoczeniu, jednak zaproszenie świeżo upieczonej rodziny do studia nie stanowi przeważnie większego problemu, o ile każdy jej członek miał możliwość odpocząć po narodzinach. Komfort bobasa i jego rodziców powinien być Twoim najwyższym priorytetem – jeśli posiadasz swoją własną przestrzeń kreatywną, zadbaj o miejsce do przewijania i karmienia, a także utrzymanie odpowiednio wysokiej temperatury. Nawet jeśli w pomieszczeniu jest ciepło, sesja z nagim bobasem powinna odbyć się przy niewielkim grzejniku lub farelce, ustawionej w bezpiecznej odległości od dziecka.
Podczas sesji z noworodkiem w roli głównej, wygodnie jest pracować przy świetle zastanym – duże okno w pokoju to wdzięczne źródło światła naturalnego, ale ciężko jest je modyfikować czy zmieniać jego kierunek lub moc. Podobnie gdy twoje studio jest zamurowane ze wszystkich czterech stron W takich sytuacjach praca z lampami lub panelami jest nieunikniona. Mimo, że może być to bardziej skomplikowane tak ma swoje zalety – daje fotografowi pełną kontrolę nad ostatecznym wyglądem zdjęcia.
Lampy ze światłem stałym to doskonałe rozwiązanie na początek, zarówno dla osób, które zaczynają swoją przygodę z fotografią, jak i dla tych już posiadających doświadczenie. Umożliwiają one przede wszystkim podgląd efektu „na żywo” oraz wprowadzenie poprawek na bieżąco, jeszcze przed wykonaniem zdjęcia. Najbardziej uniwersalne będą modele oferujące regulację barwy światła – dzięki tej funkcji, za pomocą jednej lampy uzyskasz wiele różnych efektów, a jej światło będziesz mógł dostosować do tego wpadającego przez okno, by na przykład wypełnić cienie na zdjęciu.
Wykorzystanie światła błyskowego w czasie sesji noworodkowych jest dość kontrowersyjnym tematem – zdaniem części osób nie należy go używać podczas wykonywania zdjęć tego typu. Mimo to, wielu fotografów z powodzeniem stosuje je w trakcie swojej pracy, z pełną dbałością o bezpieczeństwo dziecka, uzyskując jednocześnie wspaniałe efekty na zdjęciach. Są to jednak osoby doskonale zaznajomione z działaniem lamp błyskowych – do ich obsługi potrzebna jest, choć odrobina wprawy i zrozumienie ich działania.
Jeśli znasz już podstawy obsługi światła błyskowego i zdecydujesz się na jego użycie, pamiętaj, że musi ono być niezwykle delikatne i rozproszone, by potencjalnie nie przestraszyć małego modela, gdy przypadkowo obudzi się w trakcie sesji. Korzystaj z niskich wartości mocy dostępnej dla danej lampy – czasami wynosi ona 1/32, jednak może ona sięgać wartości 1/64 lub nawet 1/256. Fotografowanie noworodków nie wymaga na szczęście zaawansowanych funkcji – bobas przez całą sesję pozostaje w bezruchu, dzięki czemu spokojnie możesz użyć podstawowych modeli lamp błyskowych. Dla najlepszego efektu najlepiej jest także użyć softboxa o dużej średnicy, który może imitować naturalne światło z okna. Zestaw ten można wykorzystać także przy fotografowaniu starszych dzieci w studio.
Jeśli czujesz, że zdjęcia noworodków to niekoniecznie Twój klimat, zawsze możesz spróbować fotografowania dzieci nieco starszych – takich, które przykładowo ukończyły już pierwszy rok życia. Choć dalej wiąże się to z odpowiedzialnością, nie jest ona tak wysoka, jak w przypadku niemowląt. Z drugiej strony, dziecko świadome siebie oraz swojego otoczenia może przysporzyć nieco problemów podczas pracy. Decydując się na tę ścieżkę kariery, zaopatrz się w bardzo duże zapasy cierpliwości i wyrozumiałości, dzięki którym wytrzymasz wszelkie humory oraz nadmiar energii brzdąca. Wiele jednak zależy od tego, w jakim wieku jest Twój model – praca z kilkumiesięcznym brzdącem wygląda zupełnie inaczej, niż w przypadku kilkulatków. Kluczem do udanej sesji fotograficznej jest sprawienie, by była ona kilkugodzinną przygodą dla dziecka. Odpowiednio zorganizowana sesja fotograficzna z prawdziwego zdarzenia z całą pewnością będzie nie lada atrakcją dla małej pociechy.
Najważniejszą cechą każdego fotografa dziecięcego jest jego pełne zaangażowanie w pracę – bez niego, zrobienie pięknych zdjęć ukazujących istotę okresu dzieciństwa jest niemożliwe. Choć im starsze jest dziecko, tym większe są szanse na jego kooperację, to tym najmłodszym trzeba zapewnić odpowiednio dużo rozrywki i bodźców oraz poświęcić im sto procent uwagi podczas wykonywania zdjęć. Kluczem do sukcesu jest wchodzenie w ciągłą interakcję z dzieckiem – ciekawa rozmowa lub chwila zabawy pomoże mu się rozluźnić i nabrać nieco pewności siebie w nowej sytuacji.
Najprostszym sposobem na uchwycenie ciekawych, naturalnie następujących po sobie momentów, jest ciągłe obserwowanie dziecka i cierpliwe podążanie za nim. Ważną kwestią jest jednak zachowanie odpowiedniej perspektywy fotografowania. Aparat powinien być trzymany na poziomie wzroku brzdąca – tylko w ten sposób uzyskać można naturalnie wyglądające kadry, które skupiają uwagę oglądającej je osoby na małym modelu i ukazują jego własny świat. Swoimi zdjęciami zawsze staraj się podkreślić unikalne cechy fotografowanego dziecka – zarówno te fizyczne, jak i te przejawiające się w jego charakterze.
Jak pracować z dzieckiem podczas sesji?
Zanim od razu przejdziesz do fotografowania, sesję zdjęciową warto zacząć bez aparatu – przeznacz kilka chwil na zapoznanie się ze swoim modelem i opowiedz mu o tym, co będziecie robić tego dnia. Możesz mu także pokazać sprzęt, z którego korzystasz, czy pozwolić mu zrobić kilka zdjęć. W ten sposób uświadomisz dziecku, że sesja to nie tylko kaprys rodziców, ale też okazja do świetnej zabawy.
Przebieg zdjęć zależny jest od wielu różnych czynników, jednak w tej dziedzinie fotografii nie ma co liczyć na zlecenia typu „godzinka zdjęć i do domu”. Nastaw się na ewentualność przedłużenia się całego przedsięwzięcia nawet o kilka godzin – jak wszyscy wiemy, dzieci bywają bardzo nieobliczalne.
Podczas wykonywania zdjęć, staraj się jak najczęściej wchodzić w interakcję z dzieckiem – zaangażuj je w spędzenie czasu w Twoim towarzystwie, pytaj je o różne rzeczy, które pozwolą mu opowiedzieć o rzeczach, które lubi. Pozwól mu bawić się i poznawać otoczenie na własny sposób. Dzieci pozują najchętniej, gdy przy okazji doskonale się bawią. Z tego względu, staraj się nie mówić brzdącowi, co ma robić i stale nakłaniać go do uśmiechnięcia się – szanse, że Cię posłucha, są bardzo niskie. Staraj się uchwycić dziecko, gdy jest we własnym żywiole i uwieczniaj tylko naturalne gesty i ruchy, a po wykonaniu zdjęcia pokazuj je swojemu modelowi lub modelce, by sami mogli je ocenić. Bardzo prostym sposobem na zaangażowanie czyjejś pociechy w sesję jest pytanie o ich własne pomysły na zdjęcia. Dzięki temu poczują się ważne i otrzymają to, czego same właściwie oczekują. Staraj się ukazać naturalną, spontaniczną stronę dzieciństwa, rozśmieszać dzieci czy przekomarzać się z nimi. Rejestrując w kadrze ich swobodne zachowania, masz największą szansę na różnorodne i dynamiczne efekty.
Szaleństwa na świeżym powietrzu
Fografowanie dzieci w plenerze to idealna okazja, by uchwycić je podczas najlepszej zabawy. To właśnie wtedy można uwiecznić najbardziej dynamiczne i różnorodne kadry. Takie zdjęcia najprościej jest wykonać w słoneczny dzień, gdy światło jest na tyle jasne, by dało się odpowiednio skrócić czas naświetlania.
Pamiętaj jednak, że fotografowanie w pełnym słońcu nie zawsze daje zadowalające efekty – ostre światło świecące z góry nie sprzyja niestety estetyce zdjęć. Zrobienie efektownych ujęć dzieci, gdy biegają lub skaczą, jest dość wymagające – aby zrealizować sesję w dynamicznej, zabawowej atmosferze, trzeba zaopatrzyć się w silną lampę błyskową z zasilaniem akumulatorowym. Urządzenie takie można zabrać ze sobą wszędzie, niezależnie od tego, czy zdjęcia odbywają się na plaży, czy polu rzepaku. Silne światło lampy błyskowej pozwoli Ci nie tylko zamrozić ruch na zdjęciu, ale też wyrównać ekspozycję w taki sposób, by zarówno berbeć jak i jego tło były poprawnie naświetlone.
Zdjęcia dzieci wykonane w ich domu będą miały nieco inny charakter, niż te zrobione na świeżym powietrzu. To właśnie w tym otoczeniu możesz liczyć na bardziej swobodne zdjęcia – mały brzdąc czuje się najpewniej w znanym mu otoczeniu, przypominającym mu o rodzicach. Podczas takich sesji nie musisz już tak bardzo skupiać się na interakcji z dzieckiem, ponieważ będzie ono wystarczająco zaaferowane tym, czym może zająć się samo. Nie bądź jednak wyłącznie obserwatorem trzymającym się z daleka – nawet gdy brzdąc jest zajęty swoją ulubioną zabawką, postaraj się zwracać jego uwagę na siebie, choćby po to, by zwróciło buzię w Twoją stronę.
Zdjęcia z Twoich domowych sesji powinny być w pełni przemyślane – świadome podejście do fotografii pomoże Ci w uchwyceniu pięknych kadrów. Staraj się utrzymywać niską perspektywę, na poziomie oczu dziecka i zwracaj uwagę na tło, które widzisz kadrze. Jeśli znajdują się na nim niepożądane elementy, przestaw je lub skadruj zdjęcie w taki sposób, by nie były one dobrze widoczne i nie odwracały uwagi od portretu malucha.
Podczas domowych sesji fotograficznych można korzystać z oświetlenia naturalnego, jednak warto mieć jednak w zanadrzu rozwiązanie, którym wspomożesz się w sytuacji, gdy tego światła jest za mało. Lampy reporterskie doskonale sprawują się w sytuacjach, gdy nie dysponujesz dużą przestrzenią – są niezwykle lekkie i kompaktowe, dzięki czemu można ustawić je w dowolnym miejscu. Urządzenia te pracują bezprzewodowo, więc gdy zajdzie przeniesienia je w inny punkt pokoju, zrobisz to szybko i bezproblemowo, bez ciągnących się po podłodze kabli.
Fotografia dziecięca to dziedzina, którą zająć się mogą tylko osoby kochające dzieci, o odpowiednim podejściu oraz wysokich zapasach cierpliwości i pomysłowości. Praca z najmłodszymi nie należy niestety do najprostszych – dzieci są tylko dziećmi i należy brać pod uwagę, że w trakcie sesji mogą nastąpić wybuchy rozpaczy, krzyk czy nawet płacz. Małe dzieci bardzo łatwo jest wystraszyć i wprowadzić w poczucie osaczenia, szczególnie jeśli korzystasz z dużej ilości, profesjonalnego sprzętu. Dlatego właśnie tak ważne jest, by na planie zdjęciowym stworzyć dla nich przyjazną atmosferę, skłaniającą do spędzenia czasu na zabawie – tylko w ten sposób będziesz w stanie uchwycić zachwycające kadry, emanujące naturalną energią małego dziecka.
X2T
SB-UE120
AD300Pro
AD-S65S
V860III
XPro
SFUV5050
Wszystkie komentarze